Baza noclegowa i gastronomiczna jako podstawa infrastruktury turystycznej

Przeciętny turysta przykłada większą wagę do tego gdzie spędzi noc, niż gdzie będzie on spożywał posiłki. W przypadku dużych miejscowości turystycznych wraz z zakwaterowaniem otrzymujemy możliwość korzystania z tamtejszej gastronomi. W restauracjach jakość żywności bywa na najwyższym poziomie, jednak również i tam warto wcześniej sprawdzić opnie klientów. Gdy wyjeżdżamy do mniejszych miejscowości wybór punktów gastronomicznych jest już ograniczony. Jadłodajnie serwują różną jakość pożywienia i nie raz przyglądając się samym naczyniom można mieć duże wątpliwości, co do ich czystości. Dlatego też, lepiej wynająć pokój z przyległą kuchnią i samemu przygotowywać posiłki. Wyjeżdżając za granicę lepiej unikać oryginalnych potraw. Miejscowi są do nich przyzwyczajeni, jednakże turyści mogą być zbyt wrażliwi na zbyt wyszukane a nawet kuriozalne potrawy. Nie warto narażać się na problemy żołądkowe dla jednego dania. Baza noclegowa i gastronomiczna są podstawą infrastruktury turystycznej. Nawet jeśli pozostałe elementy będą o niskiej jakości, to turyści i tak się pojawią. Jeśli jednak nie będą oni mieli gdzie spędzić nocy i przygotować posiłków, region ten pozostanie jedynie atrakcyjny dla survivalowców i osób lubiących surowe warunki. W tym wypadku zyski z turystyki będą jednak niemal nie zauważalne.